Przytarta krawędź drzwi

[bronx]

Czy zwykły płyn do naczyń, Ludwik, albo mydło?

Coooo :shock: Jak chcesz zniszczyć lakier to używaj płynu do mycia naczyń. To świetna droga to tego.

Chciałbym coś prostego, prostą receptę, np. ten szampon, i ten wosk.

Kolego, zapytam inaczej co chciałbyś osiągnąć?? Jaki efekt?
Jesli tylko zwyczajnie umyć i zabezpieczyć samochód to wytarczy szampon i wosk.
Jesli chcesz osiagnąć efekt "jak nowy" albo nawet lepszy to musisz zastosowac 4 etapy: 1. mycie 2. przygotowanie powierzchni 3. polerowanie 4. zabezpieczenie (woskowanie).
Napisz co chcesz osiągnać a podam ci przykładowy najlepszy dla ciebie zestaw.

[ Dodano: Czw 12 Lut, 09 20:25 ]

Taki zabieg kosztuje ok 50 zeta ale auto wyjezdza jak z salonu

Uwierz mi za taka cenę i w tak krótkim czasie to duuuuużo mu brakuje do tego salonowego stanu

[Salvatore]

Przytarta krawędź drzwi

Witam wszystkich,

Kilka dni temu moja lepsza połowa przytarła dolną krawędź drzwi o krawężnik (wysoko był). Z zewnątrz nie widać, ale pod spodem w kilku miejscach na krawędzi jest zdarty lakier do blachy (takie przytarcia wielkości 1-2 mm na 2-5 mm). Co sensownego można z tym zrobić? Najchętniej bym to zamalował pędzelkiem, ale nie wiem czym. Kupić oryginalny lakier? Jakąś inną farbę? Dać jakiś podkład? Kompletnie się nie znam na blacharce, więc proszę o kompletne i wyczerpujące rady :-)

Poniżej foto, mało wyraźne, ale chyba widać o co chodzi.

[phrix]

Najpierw to ladnie doczyś papierkiem ściernym nastepnie daj podklad (cena ok. 5 zl) po wyschnieciu czyli po ok. 24 h. leciutko zamaluj farbą dobrana w punkcie lakierniczym. Po ogledzinach dobiora Ci odpowiednia farbe do koloru octy. Przy takim malym uszkodzeniu kup 50 farbki tylko nie w sprayu. Cena farby to około 12 zl. Farbe najlepiej nakladac wykalaczka ... Po okolo tygodniu zeszlifuj naddatek farby tempem daj wosk i nie bedzie sladu :lol:

[Salvatore]

Dzięki za instrukcje :-)
A jakim papierkiem (grubość i czy na sucho czy na mokro)?

[gebek]

phrix,

Po okolo tygodniu zeszlifuj naddatek farby tempem daj

tempem :?: co to takiego :?:
pozdrawiam

[pskosz]

Tempo pasta polerska z woskiem w tubce.
Widziałem w norauto

[shado]

gebek, to jest Tempo

[gebek]

dzieki za wyjasnienie

[phrix]

Dzięki za instrukcje :-)
A jakim papierkiem (grubość i czy na sucho czy na mokro)?

Papierem o sredniej ziarnistosci na sucho ( musisz dokladnie wyczyscic do golej blachy) Nastepnie malujesz podkladem - taka zółta farba podobna do mini. Osobisice nie polecam malowania takich drobnostek sprayem bo to moze smiesznie wyjsc. W zakladzie dorabiajacycym farby dadza ci 50 ml dobranego twojego koloru. Teoretycznie przy nanoszeniu pistoletem nie powinno byc znac roznicy miedzy nowym i starym lakierem jednak nanoszenie pedzelkiem lub wykalaczka daje inna fakture taka kropkowa lub paskowa. Aby usunac niedociagniecia przetrzyj pasta TEMPO ( warta ja kupic bo idealnie usuwa rysy z lakieru zadrapania przy zamku itp. ) Koszt calej zabawy ok 22 PLN. Polecam zrobic to dosyc szykbo bo jak zacznie rdzewiec tzw. korozja wewnetrzna to potem ciezko to bedzie usunac. Pozostala zaprawka przyda sie na odpryski na masce ... :szeroki_usmiech

PS: Sposob przerabiany na mojej Oci co rok, i efekty sa bardzo zadawalajace :diabelski_usmiech

[Salvatore]

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, czeszka ma dopiero trzy miesiące, czy warto z tym do ASO podjechać, co by gwarancji na te drzwi nie stracić, na wypadek gdyby miały zacząć rdzewieć jak koledze w innym wątku? Czy są w stanie zaproponować jakiś rozsądny sposób naprawy, bez malowania całych drzwi a nawet ich ściągania?

[shado]

Salvatore, mi wymalowali tylko dół drzwi (do listwy) i na szczęście robili to w ramach gwarancji. Twierdzą, że dalej mam 2 lata na lakier i 10 na nie rdzewienie.

[redhead]

osobiście z takimi rzeczami to - we wczesniejszych autach (w octavii obecnej jeszcze nic takiego - odpukać) - jeździłem do znajomego lakiernika - zawsze fachowo zrobione i za śmieszne pieniądze - wygląda jak oryginalnie
a jesli auto ma 3 miesiące - jak sie daje auto kobietom to tak jest....hehehehe
podjedź do aso i zapytaj zwyczajnie

dwa lata - to żadne auto nie powinno rdzewieć ani nic podobnego, kolega musial kupić juz felerne auto albo naprawiane przedsprzedażowo

[Salvatore]

Ok, zabezpieczyłem metodą kolegi phrixa, aczkolwiek nie jestem do końca zadowolony z rezultatu. Kolorek sprzedali mi idealny, ale wyszła mi jakaś taka nierówna powierzchnia, poza tym z rozpędu chyba zamalowałem więcej niż trzeba. Pewnie dlatego, że robiłem to pierwszy raz i po omacku - uszkodzenie było od spodu, więc miejsce naprawy mogłem jedynie podglądać lusterkiem ;-) Aczkolwiek jest zabezpieczone i mogę teraz spokojnie poszukać kogoś kto po mnie fachowo poprawi ;-)
Poza tym byłem w ASO, powiedzieli że się takimi drobnostkami nie zajmują (i w ogóle nie mają blacharza na miejscu, wszystkie robione auta wożą do podwykonawców :shock.
W każdym razie dzięki wszystkim za odzew, zwłaszcza koledze phrixowi (mogę Ci kliknąć "pomógł" jeśli kolekcjonujesz ;-)).
Podoba mi się to forum, można bardzo szybko dostać odpowiedź na nurtujące tematy ;-)
Jakby ktoś miał namiar na blacharza który zajmuje się zaprawkami lakierniczymi w okolicach Wrocławia to proszę o info ;-)

[phrix]

Szkoda ze jestes z Wrocka bo jakbys byl w moich okolicach to bym Ci to poprawil. Osobiscie odpuscil bym dodatkowa naprawe, korodowac nie powinno. Sprawdz czy zawiasy nie siadly ...